poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wakacje - Kos


Witam, a w zasadzie po grecku – Kalimera! Tak jak obiecałam dodaję post z wakacji! Na początku sierpnia razem z moim chłopakiem polecieliśmy na grecką wyspę Kos. Kos to stosunkowo mała wyspa o czym dowodzi fakt, że jej długość w najszerszym punkcie to zaledwie 45 kilometrów .Miejsce to samo w sobie jest niezwykle urokliwe, jednak 7 dni w zupełności wystarcza, aby odwiedzić jej najciekawsze zakątki. Jedną z głównych atrakcji jest Asklepiejon, w którym w starożytności znajdowało się sanatorium poświęcone Eskulapowi. Samo położenie jest przepiękne! Malownicze wzgórze, niegdyś dookoła porośnięte cyprysami, których zapach czuć na wzgórzu do dziś. Fantastycznym miejscem jest również górska miejscowości Zia, z której rozpościera się przepiękny widok na nadmorskie wybrzeże. Może już wystarczy tej nudnej lektury... Zapraszam do oglądania zdjęć!


                                       
  Lot trwał dosyć długo, lecieliśmy 3 godziny


 Zmęczenie podróżą wypisane na twarzy


 Piękne widoki za oknem autobusu w trakcie drogi z lotniska


 Radość wypisana na twarzy !


 Jedno z moich ulubionych zdjęć


Mogłabym tak całe dnie






 Piękna grecka roślinność

  
Cudowne greckie kolory !


 Góry i morze w jednym miejscu, coś pięknego



 A taki widok na Turcję mieliśmy z plaży


 Co prawda plaża była kamienista, ale za to bardzo przejrzysta !



Tradycyjna grecka zabudowa



A tego osiołka mijaliśmy codziennie w drodze na plaże 


Tego nie mogło zabraknąć


   Niezwykle urokliwy port w Kos


2 komentarze: